Finalistki

20 JULIA GUŹNICZAK

JULIA GUŹNICZAK, Jarocin, woj. wielkopolskie

O mnie:

Nazywam się Julia Guźniczak. Urodziłam się w Poznaniu, ale za moje „miasto rodzinne” uznaję Jarocin, w którym się wychowałam oraz mieszkałam przez większość życia. Jarocin już na zawsze pozostanie w moim sercu! Z wykształcenia jestem Inżynierem Informatykiem. Specjalizuję się w grafice komputerowej i z tym kierunkiem wiążę moją przyszłość. Jestem osobą kreatywną oraz wrażliwą na piękno. Interesuję się sztuką. W wolnej chwili lubię sięgnąć po farby i pędzle, by przelać swoje emocje na płótno. Dwa lata temu do kręgu moich zainteresowań dołączył również pole dance. To sport, który pozwala uzewnętrznić swoją kobiecość, zbudować pewność siebie, wzmocnić ciało i zwiększyć jego mobilność. Aktualnie moim stałym zajęciem jest praca jako hostessa. Nie mogę narzekać na nudę! Ta praca daje mi możliwość uczestniczenia w ciekawych wydarzeniach oraz poznawania inspirujących ludzi z różnych stron Polski i świata.

 

Dlaczego wzięłaś udział w Miss Polonia?

Śmieję się, że to przeznaczenie. Początek mojej przygody z konkursem to szczęśliwy zbieg okoliczności. Od ponad roku pracuję wyłącznie jako hostessa. Los tak chciał, że brałam udział w wydarzeniu, które miało miejsce dokładnie w tym samym miejscu, dniu oraz godzinach co casting do konkursu Miss Polonia 2024 w Poznaniu. Uznałam, że wzięcie w nim udziału to nowe wyzwanie i inspirujące doświadczenie. Udało mi się przejść dalej, do półfinału! Teraz jestem finalistką i mam świadomość jaką odpowiedzialność oraz możliwości niesie za sobą tytuł Miss Polonia. Jestem niezwykle wdzięczna za tę szansę.

Dlaczego to Ty powinnaś zostać Miss Polonia?

Tak jak wspominałam, tytuł Miss Polonia to ogromna odpowiedzialność i możliwości. Chciałabym zaprezentować wartości, którymi kieruję się w życiu. Marzę o tym, aby moje słowa oraz działania miały realny wpływ na otaczający nas świat – inspirowały, motywowały, dawały odwagę i nadzieję, tym którym w pewnym momencie życia jej zabrakło.

Jaka jest idealna Miss? 

Przyznam szczerze, że nie wierzę w ideały. Wiem natomiast jakie emocje chciałabym odczuwać obserwując Miss oraz jakie emocje jako Miss chciałabym dostarczać innym. Dla mnie Miss to kobieta, która dostrzega piękno i potencjał tam, gdzie nie zawsze jest to oczywiste. Potrafi odnaleźć się w niełatwych sytuacjach oraz zaproponować rozwiązanie danego problemu. Jest wytrwała, nieustannie dąży do spełniania swoich celów i marzeń. Przez życie idzie pewnym krokiem. Nie boi się krytyki, ma odwagę by być sobą i mówić głośno o swoich wartościach. Swoją postawą, życiową mądrością oraz otwartością dodaje otuchy innym. Dążę do tego by być właśnie taką kobietą.

Jakie jest Twoje największe marzenie? 

Jednym z moich wielkich, zawodowych marzeń jest posiadanie firmy. Jako grafik komputerowy chciałabym otworzyć własną agencję reklamową. Uwielbiam otaczać się odważnymi, kreatywnymi oraz nieszablonowymi ludźmi. W przyszłości chciałabym stworzyć zespół, który będzie wyznaczać trendy, tworzyć i wywoływać głębsze emocje u odbiorców, nagłaśniać ważne społecznie tematy, uświadamiać ludzi, budować marki, pomagać w osiąganiu sukcesu innym firmom.

Moją mniejszą, bardziej prywatną aspiracją jest rozpoczęcie nauki śpiewu. To marzenie chciałabym zrealizować w tym roku. Czasami mam wrażenie, że muzyka gra u mnie 24 godziny na dobę. Kocham śpiewać w zaciszu domowym… zwłaszcza pod prysznicem :)

Kto jest Twoim autorytetem? 

Sophia Loren to moja ogromna, kobieca inspiracja. Jestem zauroczona jej wizerunkiem, ponadczasową elegancją, stylem czy makijażem. Myślę, że to ona w dużej mierze ukształtowała to w jaki sposób teraz się maluję i ubieram. Sophia Loren zachwyca mnie również swoją życiową mądrością, bezpośredniością oraz poczuciem humoru. Zaszczepiła we mnie miłość do Włoch i włoskiego jedzenia. W zeszłym roku spełniłam jedno ze swoich wielkich marzeń – odwiedziłam Rzym! Na koniec chciałabym przytoczyć jeden z jej najpopularniejszych cytatów, z którym osobiście się zgadzam i który uwielbiam. "Nic nie czyni kobiety piękniejszą, niż jej wiara w to, że jest piękna".

Jeśli nie byłabyś człowiekiem, to kim lub czym chciałabyś być?

Ciekawe pytanie . Jeśli nie byłabym człowiekiem, to chciałabym być… drzewem. Drzewa to życie, długowieczność, mądrość, bezpieczeństwo. Stanowią szczególny symbol w wielu kulturach i uznawane są za talizman wspomagający człowieka w wielu życiowych dziedzinach.

Jaką supermoc chciałabyś mieć?

Będąc małą dziewczynką oglądałam bajki o superbohaterkach i marzyłam o tym, by posiadać nadprzyrodzone moce. Ogromna siła, umiejętność latania, możliwość porozumiewania się ze zwierzętami czy władanie nad żywiołami brzmią świetnie… ale teraz wyrazy „supermoc” i „superbohaterka” mają dla mnie zupełnie inne znaczenie. Marzę o tym, by moje słowa oraz działania miały realny wpływ na innych, stawały się motywacją i inspiracją. Jeśli w swoim życiu usłyszę, że dzięki mnie ktoś zmienił swoje życie na lepsze, spełnił największe marzenie czy odważył się być sobą… uznam, że mam supermoce!

Podaj trzy przymiotniki, które najlepiej Cię opisują?

Osobiście uważam się za osobę kreatywną i odważną. Postanowiłam zadać to pytanie moim najbliższym. W ich odpowiedziach często pojawiało się określenie „empatyczna”. Bardzo mnie to wzruszyło. Jestem odważna, kreatywna i empatyczna. 

Co jest największym, dotychczasowym sukcesem?

Na każdym etapie życia kolekcjonuje swoje mniejsze i większe sukcesy. Za osiągnięcie uważam zdobycie tytułu Technika Cyfrowych Procesów Graficznych, a następnie Inżyniera Informatyka. Moim małym sukcesem było rozpoczęcie pracy w zawodzie, która rozwinęła moje umiejętności i sprawiła, że czuję się pewnie w swoim fachu. Jestem również dumna z dostania się do grona finalistek Miss Polonia 2024. Za mój największy sukces uznaję jeszcze coś bardziej osobistego. Nazwałabym to odnalezieniem wewnętrznego spokoju. Cieszę się, że nauczyłam się stawiać granice i nie uzależniać mojego samopoczucia od innych osób. Doceniam to, że nie dotyka mnie negatywna krytyka. Mam odwagę być sobą. Boję się pomyśleć ile ukrytych talentów pozostało ukrytych, a marzeń niespełnionych, tylko dlatego, że w pewnym momencie kogoś sparaliżowała myśl - „a co pomyślą o mnie inni?”.  

Co jest najfajniejsze w byciu kobietą?

Emocjonalność! Często, gdy jestem w miejscu publicznym obserwuję kobiety. Uwielbiam to w jaki sposób zmienia się ich twarz, gdy usłyszą komplement… ten szczery uśmiech i lekko zarumienione policzki. Uwielbiam z jaką czułością przytulają swoich bliskich. Uwielbiam to wzruszenie w oczach, kiedy otrzymują kwiaty od ukochanej osoby. Uwielbiam ich pewność siebie i energię, gdy wychodzą z „nowymi włosami” z salonu fryzjerskiego. Czujemy się wtedy tak pięknie! :) Uwielbiam to, w jaki sposób angażują się i jednoczą w ważnych dla nich sprawach. Uwielbiam wsparcie jakim potrafią obdarzyć innych. Uważam, że my – kobiety, w sposób niezwykły odczuwamy i wyrażamy emocje. Posiadamy też niesamowitą umiejętność, jaką jest rozumienie innych. Wrażliwość oraz empatyczność to wyjątkowe i piękne cechy, które szczególnie utożsamiam z byciem kobietą.

Z jakiej życiowej lekcji wyniosłaś i nauczyłaś się najwięcej? 

Z perspektywy czasu bardzo mocno doceniam to co wyniosłam i nauczyłam się budując relację z ukochaną osobą. Związek udowodnił mi, że w życiu nie muszę być przysłowiową „Zosią samosią”. Dał mi poczucie bezpieczeństwa i nieraz udowodnił, że mogę liczyć na bezinteresowną pomoc oraz wsparcie drugiej osoby. Relacja pozwoliła mi również na uzewnętrznienie mojej wrażliwości, której kiedyś nie doceniałam, a nawet uznawałam za wielką wadę. Jestem wdzięczna!

Gdzie widzisz się za 10 lat?

10 lat temu odpowiedziałabym na to pytanie bez zawahania. Jako nastolatka dokładnie wiedziałam co chcę robić w życiu. Bardzo mocno stawiałam na rozwój kariery jako grafik komputerowy i na osiągnięcie zawodowego spełnienia. Teraz do życia podchodzę z nieco innym nastawieniem. Nadal wiążę przyszłość z grafiką komputerową, ale na ten moment nie chcę trzymać się ściśle określonych ram, które niegdyś sama na siebie nałożyłam. Życie to również łapanie nowych okazji i wykorzystywanie ich w jak najlepszy sposób. Bawmy się, doświadczajmy, nie bójmy tego co nieznane oraz nieustannie rozwijajmy! Za 10 lat chciałabym obudzić się z myślą, że w 100% wykorzystałam każą szansę, którą dostałam. Nie chcę żałować tego, że nie odważyłam się czegoś zrobić…

Jakie cechy charakteru chciałabyś w sobie zmienić i dlaczego?

Nie chciałabym zmienić w sobie żadnej cechy charakteru. Moje zalety i wady kształtują mój charakter. Dzięki nim jestem wyjątkowa :) Zalety doceniam i pielęgnuję, natomiast nad wadami nieustannie pracuję, by nie przejmowały negatywnej kontroli nad moim życiem. Wadą, z którą najczęściej się mierzę jest perfekcjonizm. Zdarza się, że ma on ogromny wpływ na moje samopoczucie oraz utrudnia mi rozpoczęcie lub doprowadzenie ważnych dla mnie projektów i zadań do końca. Poświęcam zbyt dużo czasu na rozmyślanie nad idealnym rozwiązaniem, co prowadzi do prokrastynacji, a następnie frustracji. W tych momentach powtarzam sobie słowa "lepiej zacząć, potykając się, niż perfekcyjnie stać w miejscu"* i zaczynam działać!

*Na ten cytat trafiłam czytając książkę „Relacje w świecie wysoko wrażliwych”, autorki Magdalena Kopenhagen i Joanna Kozłowska. Wywarł na mnie ogromne wrażenie i stał się jednym z moich życiowych motto.

Jesteś wyjątkowa, ponieważ… ? 

Nawiązując do poprzedniej wypowiedzi - jestem wyjątkowa, ponieważ jestem sobą! Internet i media nieustannie kreują nieosiągalne standardy piękna oraz decydują o tym jakie osoby uważane są za „warte uwagi”. Ślepo podążając za wymyślonymi ideałami, tracimy swoją indywidualność. Marzę o tym, aby każdy człowiek dostrzegł swoją wyjątkowość, docenił to kim jest i odważył się być sobą!

Czym jest dla Ciebie "siła kobiet"? 

„Siła kobiet” to dla mnie to, do czego nawiązywałam podczas odpowiedzi na pytanie „Co jest najfajniejsze w byciu kobietą?”. Emocjonalność to nasza siła. Potrafimy zaangażować się w ważne dla nas sprawy ze zdwojoną siłą. Czujemy, dostrzegamy i wyrażamy więcej. Dzięki temu potrafimy zawalczyć o nasze dobro oraz dobro naszych bliskich. Potrafimy okazać wsparcie, zrozumienie i czułość, tym którzy najbardziej jej potrzebują.

Co oznacza dla Ciebie hasło „Piękno z przesłaniem”?

„Piękno z przesłaniem” to opis idealny kobiety noszącej tytuł Miss Polonia. Myślę, że często konkurs błędnie oraz powierzchownie utożsamiany jest wyłącznie z pięknem zewnętrznym. Uczestniczki stale udowadniają, że cudowny uśmiech, nienaganna prezencja i zapierające dech w piersiach kreacje to tylko niewielka część tego, czym tak naprawdę jest Miss Polonia. Kobiety biorące udział w konkursie posiadają piękne serce. Mają wewnętrzną potrzebę pomagania innym. Kierują się w życiu cudownymi wartościami, którymi pragną dzielić się z Polską i światem.  

 

Casting

Dołącz do nas

Facebook

Dołącz do nas

Instagram

Dołącz do nas